Abahachi wódz Apaczów i jego brat krwi, biały traper Ranger, wspólnie starają się zachować porządek i pokój na Dzikim Zachodzie. Pewnego dnia Abahachi pożycza pieniądze od plemienia Szoszonów potrzebne na zakup salonu dla członków swojego plemienia. Niestety, zostaje oszukany, pieniądze przepadają, a wściekli Szoszoni domagają się zwrotu długu. Abahachi postanawia uratować swój honor i skórę wyruszając na poszukiwanie legendarnego skarbu - Buta Manitu...
ten film nie był by napewno tak rewelacyjny gdyby nie zankomity polski dubbing głównie dzięki brawurowej "grze" Jarosława Boberka i i te teksty generalinie wymiata
witam ile jest komedi z tymi kolesiami podobne do But Manitou i Gwiezdne jaja: Część I - Zemsta
Świrów zrobili jeszcze jakies poarodie >??? podobne do tych ?
Wpisujcie swoje ulubione teksty:
<odgłosy wymiotowania>
Mówiłem im, że masz słaby żołądek, no wyrzuc to z siebie....no ale nie przez nos! Zaraz do ciebie wrócę. No i skończyło się rumakowanie
Po kilku miesiącach na świat przyszedł syn Santa Marii, ale o tym ani Ranger ani Abachaczi nigdu się nie...
Tak jak w temacie. Film może i nie jest najwyższych lotów, ale zdecydowanie nadrabia to muzyką. Większość utworów pozwala naprawdę poczuć tą magię westernu, jakby samemu się przeniosło w ten świat pełen przygód. Normalnie dałbym 7/10, ale muzyka pozwala podwyższyć ocenę na 8/10. Naprawdę dobry film, jeden z moich...