I muzyka ... nie będę się rozpisywać, bardzo polecam .
bo nie ma o czym sie rozpisywac. film tragiczny. gdzie zmierza branza filmowa?? love story z wilkolakami,wampirami a nawet zombie:( film mial potencjal,lecz zamiast skupic sie na walce ludzi z obcymi to zrobili z tego romansidlo bez ladu i skladu
W książce nie ma aż tak wiele romansu, więc może książka by Ci bardziej przypasowała :)
To jest w ogóle bez sensu agresywny gatunek podbija ziemie, przejmuje umysł zabijając w sumie cały niemal gatunek a później mówią my nie strzelamy jesteśmy dobrzy, dlaczego zastrzeliłaś to ciało. Dodatkowo ta cała Wanda pokazuje jak przekonać agresywny umysł żeby opuścił ciało po dobroci, gatunek , który podbija inny gatunek daje się przekonać żeby tak dobrowolnie opuścić ciało, dodatkowo jest to gatunek bardzo agresywny , który podbił już 12 innych planet a tu nagle fru na inna planetę dobrowolnie .
To nie ma ładu i składu, sensu się fabuła nie trzyma. Jest niepojęte ,ze ktoś kto skończył 15 lat jest w stanie to kupić i nie zauważyć tych bezsensów fabularnych, których tu jest dużo więcej niż gdzie indziej.
Wątek romansowy również beznadziejny banalny i jak najbardziej tanio sentymentalny, nie ma w tej jakiejś miłości czy przyjaźni nic głębszego. Ogólnie bardzo kiepski i głupi film.
Dla mnie średni, momentami wręcz absurdalny. Dosyć kontrowersyjna scena kiedy Wanda całuje się z kolesiem a za chwile z drugim (głupie). Koles zakochal się w duszy kosmitki (kt byla rodzaju żeńskiego). A najlepsze było jak dusze Wandy wsadzili do cała innej laski i kolesiowi to nie przeszkadzało przeciez kochal jej osobowośc. A co by było gdyby umieścili dusze Wagabundy w ciele kolesia, albo dziecka? Nadal by ja kochał?
Przecież to nieodrzeczne