Ten film całkowicie został opanowany przez mężczyzn. Kobiety dodawały mu trochę pieprzu szczególnie w drugiej części. ;)
ta, szczególnie Julia udające idiotkę. Ona nawet nie grała w tej drugiej części.
Julia - zaawansowana ciąża
Catrine Z.- chyba zaczynały się jej problemy psychiczne, no a po za tym nie była jakoś specjalnie potrzebna.
Coś w tym jest, babki wprowadzały pewien element kobiecości, w sumie w jedynce chodziło przede wszystkim o odbicie partnerki. Ta ona była clue całego napadu.
"Some reports say she [Julia] wanted to spend more time with her children. In reality, it was script issues made by Warner Bros. who distributed the movie. In-movie explanation: Danny felt that the heist was a very personal thing and didn't want to get either Tess or Isabel involved. Their absence being explained by Danny, who repeatedly states, "It's not their fight."
Ellen Barkin to nie facet :) Całkiem fajna babeczka. Ma swój mocny udział w fabule, więc kobiecy wątek jak najbardziej kontynuowany :)