Może nie jestem koneserką kobiecej urody, ale ta aktorka jest na prawdę piękna i do tego ma talent aktorski ;)
Mulholland Drive - to najlepszy film z jej udziałem. Obawiam się, że nie zagra w drugim takim, aczkolwiek z taką zjawiskową urodą kto wie. Ma też odrobinę talentu, może nie jest wielką aktorką, bo nie jest i raczej nie będzie, ale lubię ją po tym filmie. Życzę jej powodzenia.
Zagrała też w The Rabbits Lyncha...
I dla mnie to nieporozumienie że nie zrobiła potem kariery z prawdziwego zdarzenia tylko z miejsca wylądowała na drugim planie w bardzo kiepskich filmach („Willard”, „Pubisher”). Dla mnie to był przełom akroski na miarę Sharon Stone z „Nagiego instynktu”. Dzieło Lyncha nie był co prawda takim hitem jak film Verhoevena...
więcej