Haha, i uda się zapewne jeszcze wielu milionom :-) Chodziło mi bardziej o to, że odbieram Matta D. cały czas jako młodego chłopaka, tak jakby czas się dla niego zatrzymał.
no dokładnie
wciąż pamiętam, jak go odbierałem z przedszkola w tych jego rajtuzach, a to już tyle lat
Zupełnie jak w Niezwykłym przypadku Benjamina Buttona. A swoją drogą to niesamowite, że też odbierałeś Matta ;-)
Spoko ale widać że wszystkie planowane. Prawie dwuletnia róźnica i celował w okres letni. Spoko aktor i wydaje się być spoko gosciem :)