Film gadany, ale dialogi niedobre, bardzo niedobre dalogi. W tym filmie czeka się na coś ciekawego, ale
doczekać się nie można. Gra aktorska - słaba. Clooney aktorem jest beznadziejnym, więc po nim nikt się
szału nie spodziewa. Mnie jego cierpiętnicze minki w tym filmie nie przekonują. Damon jak zwykle
niewyraźny. Ten Murzyn coś tam próbuje cisnąć, ale oglądanie go to też męka. Aktorzy drugoplanowi zagrali o
wiele lepiej od tego cudownego trio, ale niestety, scenopis był raczej slaby, więc cieszyć się nie ma czym.
Generalnie to taki film, o którym zapomina się dwie godziny po seansie.