Musze przyznać,że rzeczywiście jest dosyć trudny i na pewno będe musiał obejrzeć go jeszcze raz (z przyjemnoscią) żeby dokładnie zrozumiec wszystkie wątki. Film ma rewelacyjny klimat, wspaniałą muzykę a przede wszystkim scenariusz inny od większości dzisiejszych bzdurnych laurek o wspaniałych amerykanach. Pokazuje brutalną prawde nie tylko o CIA i polityce USA, bo to juz żadne wielkie odkrycie. Przede wszystkim pokazuje jak traktowany jest człowiek, pracownik, można powiedzieć bohater narodowy, agent CIA, który staje się marionetką służb i nic nie znaczącym trybikiem, na drodze do realizacji bezwzględnych interesów narodowych.
Przypomina to klimatem klasyczny film Trzy Dni Kondora. Chociaz jest od niego zdecydowanie bardziej skomplikowany w fabule i wielowątkowy.
Jednak nie dziwie się,że wielu osobom ten film nie podszedł i słabo go oceniły. To takie kino dla fanów i nie wyobrażam sobie np.,żeby moja dziewczyna była w stanie wytrwać dłużej niż pół godziny przed telewizorem, chociaż jest inteligentną kobietą z wyrobionym gustem.
Jeśli lubisz trudne kino szpiegowskie (nie zasnąłeś a oglądałeś z chęcią np. Tinker Tailor Soldier Spy) to będziesz zachwycony.